Ufff!
Udało się! Zrobilam to! Założyłam blog :)!!! A to nie było łatwe moi drodzy Czytelnicy! Bo maminy świat nie zawsze idzie w parze z nowinkami technologicznymi, a po za tym Mr T robił wszystko bym nia mogła sie skupić na stworzeniu tego dzieła :)
Ale udało się! Mr T na kolanie, wali w klawiature, a ja jakoś, jedną reką, piszę:)
Witam Was serdecznie i mam nadzieję, że będziemy "widywali się" codziennie!
:) W takim razie czekam na kolejne wieści z maminego świata!:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!:) Trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na kolejne niusy o Mr T:))))
OdpowiedzUsuń:)Dzięki wielkie:)))Pozdrawiam Anonimowy i zapraszam, odwiedzaj nas często!:)
OdpowiedzUsuń