8 sty 2012

Twórczość najlepszej Orkiestry świata









Właśnie wróciliśmy z "światełka do nieba". Mr T już drugi raz "grał" z WOŚP. Dla mnie to bardzo ważny dzień i mam nadzieję, że dla niego też będzie.

Za każdym razem jestem wzruszona, gdy widzę tę masę ludzi, w różnym wieku, którzy noszą czerwone serduszka. Gdy widzę młodych ludzi w koszulkach "Pokojowego Patrolu", które noszą z taką dumą. Wszystko tego dnia jest trochę inne, ludzie uśmiechnięci, chętnie wychodzą z domu, dzielą się tym co mają. Czy trzeba chcieć więcej? 

I co ważne, efekty "grania" są namacalne. To wspaniałe! 

A zaczęło się od tego że w Centrum Zdrowia Dziecka nie było pieniędzy na sprzęt kardiologiczny, lekarze byli załamani... Wystosowali apel do ludzi, o pomoc... Jurek Owsiak to podchwycił. I co się dzieje...? Dzieje się do dziś, od 20 lat. Centrum Zdrowia Dziecka dziś tonie w sprzęcie i czerwonych serduszkach. Są nowe możliwości i lekarze ratują życie dzieciom, każdego dnia! Podobnie jest w różnych szpitalach w całej Polsce i uruchomiona cała masa programów medycznych. Dzieci uczą się o numerach 112, młodzież  o tym jak udzielać pierwszej pomocy i mogłabym tak wymieniać i wymieniać... 

To wszystko jest bezcenne!!!! 

Każdy! Każde dziecko  - z tego co robi WOŚP - korzysta! Słyszałam wiele historii rodziców, którzy nie mają wątpliwości, że dzięki działalności Orkiestry i ludziom, którzy wrzucają do puszek pieniądze, ich dziecko żyje... Ale teraz, jak jest już na świecie mr, T jeszcze inaczej to wszystko odbieram... A w szpitalu czułam się naprawdę bezpieczniej gdy widziałam te serduszka...

Mr T natychmiast po urodzinach miał zbadany słuch, właśnie sprzętem zakupionym przez Orkiestrę. To w Polsce oblig! Dzięki temu że Ktoś z Fundacji zadbał o to, by został uruchomiony program przesiewowego badania słuchu. To wspaniałe!

Dlatego zawsze ten dzień mnie wzrusza i jestem dumna,  że ten niezwykły styczniowy dzień dzieje się w Polsce....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz