Jestem pod ogromnym wrażeniem kampanii społecznej SYNAPSIS, która właśnie ruszyła!
Najpierw w internecie poważnie zamieszały filmiki, w którymch znany aktor -Bartek Topa- dziwnie zachowuje się w sklepie, w metrze...
Na forach zawrzało: "pewnie pijany!", "na prochach!" I tak mogłabym mnożyć "przyjazne" aktorowi tytuły artykułów i wpisy pod nimi. Te filmiki pokazywały człowieka, który tak jakby nerwowo się zachowuje, chowa głowę w dłonie, uderza się po głowie... A ludzie? Dziwnie patrzą albo udają, że nie widzą, inni się uśmiechają pod nosem, trochę pogardliwie...
Na forach zawrzało: "pewnie pijany!", "na prochach!" I tak mogłabym mnożyć "przyjazne" aktorowi tytuły artykułów i wpisy pod nimi. Te filmiki pokazywały człowieka, który tak jakby nerwowo się zachowuje, chowa głowę w dłonie, uderza się po głowie... A ludzie? Dziwnie patrzą albo udają, że nie widzą, inni się uśmiechają pod nosem, trochę pogardliwie...
I teraz jest ten spot, który wszystko wyjaśnia.
Nie będę tu pisała czym jest autyzm a czym nie - nie jestem ekspertem. Napiszę jedynie, że w Polsce wykrywany jest i 1 dziecka na 300.
Miałam okazje spotkać wielu rodziców i ich dzieci, które mają autyzm. Rodzice zawsze mi tłumaczyli, że ich dzieci czują, widzą słyszą inaczej niż zdrowe osoby... To wielka tajemnica - jak? Niektórzy są bardzo utalentowani, inne dzieci nie i praca z nimi nie jest łatwa. Ale to nie znaczy, że są osobami zasługującymi na mniej w życiu! I to samo tyczy się ich rodziców... Z jakimi problemami zmagają się ci rodzice...!? Ile oni mają siły, by walczyć o lepsze jutro dzieciaków, żeby nauczyć ich samodzielności, żeby przekonać innych, że te dzieci zasługują na normalność, którą inni mogą pomóc budować!!!
Nie jestem oderwana od rzeczywistości i wiem co oznacza autyzm, jakie ograniczenia w życiu powoduje. Nie ma co udawać, że te dzieci wszystko mogą, będą mogli, że zawsze dadzą sobie radę! Nie, tak nie jest. Ale to nie znaczy, że trzeba odbierać dzieciom i ich rodzicom - godność! A tak często się dzieje. I tu nie chodzi już o to, że ktoś spojrzy się krzywo na ulicy, że się będzie śmiał.
Mam znajomą przed którą urzędniczki zatajały, jakie ma możliwości w pozyskaniu pieniędzy na rehabilitacje, rozwój swojej córki. Pieniądze, który im się należał nie były przez ponad rok wypłacane... Chodziło o ponad 200 zł na dowożenie córki do szkoły specjalnej. Dopiero pomoc, interwencja prawnika z fundacji pomogły... Brak słów... Przecież nie każdy musi znać się na prawie itd. A ksiądz nie chciał dopuścić M do Komunii... bo stwierdził, że... TAKIE dzieci nie mogą... W rezultacie M miała Komunie... Nagle mogła mieć, kiedy rodzice próbowali przenieść jej dokumenty by uroczystość odbyła się w innym kościele. Ksiądz bał się chyba skandalu... Przerażające... Mogłabym mnożyć historie, przykłady.
Więc po prostu tego świata innym nie utrudniajmy...
![]() |
www.autismparentingsolutions.wordpress.com |
http://www.we-dwoje.pl/historia;chlopca;z;autyzmem,artykul,18756.html
Wspólczuje ty z tą chorobą . To całkiem inne życie . ; <
OdpowiedzUsuń/ Dodaję + http://niedojrzalyowoc.blogspot.com/ zapraszam . ♥